Niewiele mogę powiedzieć, ale cieszę się, że trafiłeś na tę stronę. Nie mam pojęcia, co tutaj znajdziesz, ani też skąd się tu wziąłeś. Gdybym mógł to wszystko nazwać pełnoprawną twórczością, to zapewne powiedziałbym, że przeczytasz tu poezję, trochę prozy fabularnej i różne teksty z moimi przemyśleniami. Wszystko rzecz jasna utrzymane w klimacie pseudointelektualnego bełkotu. Jednak niestety nie jest to pełnoprawna twórczość, więc na szczęście wolno mi wypowiadać się o rzeczach, o których pojęcia nie mam.
Wyjaśniłem palącą kwestię, więc jestem zadowolony. Przejrzyj sobie tę stronę, a jeżeli ci się spodoba, to wrzuć ją sobie do zakładek. Ewentualnie możesz się zapisać jako subskrybent i każdy mój wpis będzie Ci zaśmiecał skrzynkę powiadomieniem o publikacji. Tak więc nie radzę, ale zachęcam!